Trwają wakacje, dzieci się nudzą. Wiedzą to wszyscy rodzice, którzy co roku – latem kombinują jak zorganizować czas pociechom, kiedy szkoły i przedszkola od nich odpoczywają.
Opcji jest, rzecz jasna – wiele, ale najfajniej, najtaniej i długodystansowo można sprawiać frajdę we własnym ogrodzie.
Poniżej kilka przykładów na oryginalne adaptacje ogrodu na potrzeby dzieci.
Zacznijmy od placu zabaw…inaczej:
Piaskownica na kółkach może stać za każdym razem w innym miejscu, a zaadaptowanie na nią starej łódki daje pole dla wyobraźniHuśtawkę, którą kochają wszystkie dzieciaki, można samemu zbudować ze starych palet i zawiesić na drzewieKolejny przykład na oryginalną huśtawkę, szczególnie jak dzieci jest więcej i wszystkie chcą się huśtać jednocześnieZjeżdżalnie można zrobić w prosty sposób rozkładając folię. Wystarczy nieduża pochyłość. Podkręcić emocje można dorzucając wodę i pianę.Kino zawsze się sprawdza, a kino na świeżym powietrzu to genialny pomysłEkranem może być ściana budynkuEkran można rozwiesić także wśród większych drzewDobrym pomysłem jest tablica. Można ją zainstalować na budynku lub ogrodzeniu, choć na balkonie także się sprawdzi. Dużo frajdy, a kreda zostaje na zewnątrz!Tablica jako element niedużego ogrodowego kącika dla dzieciŁatwo wykonać ją samodzielnie. A jeśli pod farbę tablicową położymy dodatkowo magnetyczną, będzie można na niej nie tylko rysować kredą, ale także przypinać magnesyŚcianka wspinaczkowa dla dzieci wkomponowana w ogrodzenie
Fontanna. Stuprocentowa frajda. Pomysł, które nie zakłada kopania basenu w pierwszej kolejności. Zawsze można też to miejsce wykorzystać inaczej: rozkładając meble ogrodowe, trampolinę czy elementy placu zabawMniej trwałe konstrukcje można uzyskać za pomocą kilku rurek i węża ogrodowego. Taka „myjnia” to prawdziwa atrakcja.W upalne dni sprawdza się nawet zwykły prysznic, można pokombinować i stworzyć np. huśtawkę, która na swojej drodze spotyka strumień wody.
Domki ogrodowe kochają wszystkie dzieciaki, alternatywą dla tych plastikowych, mogą być te stworzone przez tatę lub skonstruowane z tego co akurat pod ręką – przez mamę:
Prosty namiot to świetny pomysł. Zawsze można pocampingować we własnym ogrodzie.Dla muzycznych (choć lepsze będzie określenie – dźwiękowych) odkrywców ogrodowe instrumenty.Instrumenty można zrobić praktycznie ze wszystkiegoKręgle ogrodoweGra w klasy na własnoręcznie pokolorowanych płytkachScrabble ogrodoweScrabble ogrodoweScrabble ogrodoweW teren można przenieść praktycznie każdą grę planszowąZabawki z tektury. Na rynku jest wiele gotowców, ale samemu tez można stworzyć coś ciekawegoKolorowych spray’ów można używać do robienia „obrazków na trawie” albo do wyznaczania pól do zabaw sportowych lub towarzyskichW zasadzie wszystko, co mamy pod ręką można wykorzystać do zabawyTrasy wyścigów można ułożyć w dowolne kształtMożna uznać, że ogranicza nas tylko wyobraźnia
Super pomysły! Ja jednak pójdę na łatwiznę i na razie kupię zjeżdżalnię do ogrodu na hop-sport.pl Myślę, że moja pociecha będzie zadowolona. Pozdrawiam wszystkie pomysłowe mamy! :)
Bardzo interesujące koncepcje – trochę szkoda, że realizowane za granicą, co niestety widać na pierwszy rzut oka ;) W tym momencie ciekawi mnie, w ilu polskich domach, a raczej obok ilu polskich domów są podobne rozwiązania. To wszystko na fotkach takie ładne, wręcz wychuchane – ciekawią mnie koszty takich realizacji, obawiam się, że mogą być znaczne. Choć są też tanie rzeczy w tym wszystkim, chociażby huśtawka. My też dla dzieciaków sami zrobiliśmy. Ojciec mój załatwił drewno, ja kupiłem uchwyty do huśtawki – najpierw niestety z marketu, które ewidentnie nie wzbudziły zaufania, ale te z eArmet już nie budziły wątpliwości. Huśtawka pięknie się sprawuje od dwóch lat, tylko popełniłem błąd i nie wybrałem najlepszego impregnatu do drewna. Gdybym od razu użył porządnego, dziś konstrukcja wyglądałaby dużo lepiej, ale zamierzam ją trochę odświeżyć jak się zrobi ładniejsza pogoda.
To jest niesamowite jak dzieci można zachęcić do rozrywki na polu, zamiast siedzenia przed komputerem. My z mężem raczej staramy się ich ukierunkować na szukanie nowych sposobów zabawy na świeżym powietrzu, zwłaszcza jeśli pogoda sprzyja jak w te wakacje. Dużo rzeczy robimy im sami, ale też ostatnio zaczeliśmy zamawiać zabawki z misiedwa do ogrodu, fajnie to wszystko razem się komponuje.
Podpisuje się pod komentarzami, pomysły naprawdę godne uwagi. Może ktoś z Was próbował zrobił tablicę kredową taką ogrodową. Wszystkie DIY jakie spotkałam zagraniczne nie wskazują na to, żeby mogła taka tablica przezimować w naszym klimacie. To jak, ktoś wie jak rozwiązać taki problem ???
Świetny blog ;). A co do moich czasów pamiętam, że głównie bawiliśmy się z bratem w piaskownicy. Dzisiaj takie konstrukcje również nie odstępują modzie, ale możliwość ich zaaranżowania mnie zachwyca. Mogą mieć ławeczkę, a nawet dach, który jest zamykany na noc ;).
Takie wymyślne place zabaw i huśtawki ogrodowe dla dzieci to najlepsze co mogło spotkać rodziców. Nasze pociechy mają dobrą zabawę, a my rodzice możemy odpocząć.
Super pomysły! Ja jednak pójdę na łatwiznę i na razie kupię zjeżdżalnię do ogrodu na hop-sport.pl Myślę, że moja pociecha będzie zadowolona. Pozdrawiam wszystkie pomysłowe mamy! :)
Świetne pomysły! Ja właśnie kończę piakownicę, potem pewnie bujawka i wykorzystam Wasze pomysły. Np. tablicę, zjeżdżalnię, instrumenty
Bardzo interesujące koncepcje – trochę szkoda, że realizowane za granicą, co niestety widać na pierwszy rzut oka ;) W tym momencie ciekawi mnie, w ilu polskich domach, a raczej obok ilu polskich domów są podobne rozwiązania. To wszystko na fotkach takie ładne, wręcz wychuchane – ciekawią mnie koszty takich realizacji, obawiam się, że mogą być znaczne. Choć są też tanie rzeczy w tym wszystkim, chociażby huśtawka. My też dla dzieciaków sami zrobiliśmy. Ojciec mój załatwił drewno, ja kupiłem uchwyty do huśtawki – najpierw niestety z marketu, które ewidentnie nie wzbudziły zaufania, ale te z eArmet już nie budziły wątpliwości. Huśtawka pięknie się sprawuje od dwóch lat, tylko popełniłem błąd i nie wybrałem najlepszego impregnatu do drewna. Gdybym od razu użył porządnego, dziś konstrukcja wyglądałaby dużo lepiej, ale zamierzam ją trochę odświeżyć jak się zrobi ładniejsza pogoda.
To jest niesamowite jak dzieci można zachęcić do rozrywki na polu, zamiast siedzenia przed komputerem. My z mężem raczej staramy się ich ukierunkować na szukanie nowych sposobów zabawy na świeżym powietrzu, zwłaszcza jeśli pogoda sprzyja jak w te wakacje. Dużo rzeczy robimy im sami, ale też ostatnio zaczeliśmy zamawiać zabawki z misiedwa do ogrodu, fajnie to wszystko razem się komponuje.
Wyobraźnia potrafi zdziałać cuda! :D Piękne inspiracje. Na pewno z czegoś skorzystam! Zawsze mi się marzyła taka wielka tablica w ogrodzie. :)
Ależ piękne zdjęcia i place zabaw! Sama mogłabym się na nich bawić! :)
Podpisuje się pod komentarzami, pomysły naprawdę godne uwagi. Może ktoś z Was próbował zrobił tablicę kredową taką ogrodową. Wszystkie DIY jakie spotkałam zagraniczne nie wskazują na to, żeby mogła taka tablica przezimować w naszym klimacie. To jak, ktoś wie jak rozwiązać taki problem ???
Świetny blog ;). A co do moich czasów pamiętam, że głównie bawiliśmy się z bratem w piaskownicy. Dzisiaj takie konstrukcje również nie odstępują modzie, ale możliwość ich zaaranżowania mnie zachwyca. Mogą mieć ławeczkę, a nawet dach, który jest zamykany na noc ;).
Zabawa w ogrodzie to chyba najlepsza zabawa jaką można dzieciom dać :)
Takie wymyślne place zabaw i huśtawki ogrodowe dla dzieci to najlepsze co mogło spotkać rodziców. Nasze pociechy mają dobrą zabawę, a my rodzice możemy odpocząć.